Jesienią i zimą tęsknisz za jazdą rowerem? Marzy Ci się, aby poczuć trochę lata? Jest na to sposób – zapisz się na hydrospinning. Brzmi tajemniczo? Wyjaśniamy, o co chodzi!
Jazda rowerem, ale inaczej
Jeżeli basen kojarzy Ci się głównie z pływaniem, to prawdopodobnie nie wiesz o różnych możliwościach, jakie on daje. Przykładowo, jedną z bardzo popularnych aktywności jest wodny aerobik, który przyciąga osoby w różnym wieku. Nie dość, że jest to przyjemne, to jeszcze daje bardzo dobre efekty!
I właśnie hydrospinning to połączenie aqua aerobiku z jazdą na rowerze stacjonarnym. Brzmi intrygująco? I słusznie, bo takie właśnie jest. To świetna aktywność, która spodoba się szczególnie osobom, którym brakuje jazdy rowerem podczas zimnych miesięcy.
Hydrospinning – co to takiego?
Hydrospinning znany jest też pod nazwą hydrocycling. Choć ta dyscyplina powstała niedawno, już ma grono zwolenników. To po prostu jazda na rowerze zanurzonym w wodzie, w basenie. Rower jest umiejscowiony w ten sposób, że woda zakrywa prawie całe ciało człowieka – z wyjątkiem głowy i ewentualnie ramion.
To sprawia, że aktywność jest połączeniem sportu i relaksu.
Rowery w wodzie – kto powinien z tego skorzystać?
Dla kogo hydrospinning będzie idealną aktywnością? Tak naprawdę to dyscyplina, która może zainteresować sporo osób, zarówno młodszych, jak i starszych. I właśnie ta ostatnia grupa na pewno powinna spróbować swoich sił na rowerze zanurzonym w wodzie. W przypadku osób starszych zarówno aqua aerobik jak i hydrospinning to naprawdę ciekawe propozycje, które mogą znacznie poprawić sprawność oraz samopoczucie. Do tego jest to aktywność nie obciążająca poważnie stawów.
Zalety hydrospinningu – dlaczego warto?
Hydrospinning, jak każda aktywność fizyczna, pozytywnie oddziałuje na nasz organizm. Ten sport ma naprawdę sporo zalet! Wystarczy wspomnieć na przykład o tym, że tego typu trening może poprawiać pracę układu krążeniowo-oddechowego. Do tego wzmacnia mięśnie oraz stabilizuje stawy.
Jeżeli w sposób szczególny zależy Ci na redukcji wagi, hydrospinning to dobry wybór. Przede wszystkim dlatego, że jest to aktywność fizyczna o dominacji beztlenowej. Co to oznacza? Główne źródło energii wykorzystywane podczas wysiłku to glikogen mięśniowy i wątrobowy. W tym przypadku, gdy zakończymy już nasz trening, organizm w dalszym ciągu spala kalorie. Brzmi dobrze? Na pewno warto spróbować.
Zdj. główne: Bruce Christianson/unsplash.com